sobota, 28 września 2013

Triumf baroku w Warszawie

 Guercino znaczy ,,Zezowaty”! 


Kto jeszcze nie był – niech koniecznie się wybierze. Guercino i barok triumfują w Warszawie! Wielkiej wystawie XVII - wiecznego mistrza baroku, towarzyszą liczne spotkania, koncerty i artystyczne wydarzenia. 

 
W jaki sposób doszło do tej wyjątkowej wystawy? Można powiedzieć, że Guercino ,,znalazł schronienie” w warszawskim Muzeum Narodowym. W maju tego roku rodzinne miasto artysty – Cento, dotknęło trzęsienie ziemi, przez które Pinakoteka ewakuowała dzieła Guercina do specjalnie przygotowanych miejsc. Jak podkreśla Joanna Kilian, kurator wystawy: ,,Właśnie stąd wzięła się unikatowa inicjatywa i możliwość pokazania w Warszawie ponad czterdziestu najwybitniejszych obrazów, rysunków i rycin Guercina.”


 
 

 


Obrazy Guercina w idealny sposób odzwierciedlają ducha baroku. Efektowne, narracyjne, ekspresyjne, pełne religijnych przesłań, niekiedy nieco sztywne i pompatyczne. Doskonała gra światła, ,,carravagionizm” w czystej postaci. Na wystawie możemy obejrzeć 33 obrazy, jak również ponad 50 rysunków i rycin. Lubię Guercina jako rysownika. Niby skromne prace piórkiem, a mimo to niekiedy przewyższają wielkoformatowe malarstwo. Cenię wystawy, które prezentują tak różnorodny dorobek artysty. Na ekspozycji nie mogło oczywiście zabraknąć najsłynniejszego dzieła z kolekcji Galerii Barberinich w Rzymie. Chodzi oczywiście o obraz Et in Arcadia ego z 1618 roku. Miejsce akcji to Arkadia – odległa, mityczna kraina pełna błogiego życia. W obrazie Guercina główny motyw stanowią jednak pasterze, którzy znajdują ludzką czaszkę na kamiennym podłożu z dokładnie takim napisem. Arkadia u Guercina to symbol szczęśliwości, czaszka – melancholii i uciekającego życia.
Na wystawie ,,zezowatego artysty” znalazł się także Cud św. Karola Boromeusza czy Ukrzyżowanie ze świętą Franciszką Rzymianką i świętą Elżbietą Węgierską – obraz z wawelskiej Kaplicy Potockich.
Duże wrażenie robi także sama scenografia wystawy. Przygotował ją projektant i scenograf teatralny Boris Kudlička. Autor tak wypowiada się o efektach swojej pracy: ,,Można zawężać ściany, rozszerzać je, stawiać przeszkody (po to, by je omijać), ściemniać lub rozjaśniać wnętrza. Można stworzyć osobliwy nastrój, zmienić otaczającą nas rzeczywistość, a nawet odsunąć zwyczajność, potoczność i wkroczyć w wymiar sacrum" 

 

 
Wystawa ,,Guercino. Triumf baroku” z pewnością pozwoli przenieść się w wymiar sacrum niejednemu widzowi. Po ostatniej wystawie Marka Rothko, Warszawę ogarnęła prawdziwa ,,rothkomania”. Może teraz przyszedł czas na ,,guercinomanię”...?



Guercino. Triumf baroku, Muzeum Narodowe w Warszawie, wystawa czynna do 2 lutego 2014 r.

 tekst: Dominika Plewik
 edycja tekstu: Małgorzata Rosińska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz